Nosidełka znane są ludziom od pokoleń z tą różnicą, że kiedyś występowały pod zupełnie inną formą. Używano głównie różnego rodzaju chust, które są wciąż w codziennym użyciu wielu mam, teraz istnieją jednak znacznie wygodniejsze rodzaje nosideł, a przede wszystkim bardziej odpowiednie dla maluchów. Nie można nazwać ich nowatorskim rozwiązaniem, jednak na pewno są bardzo przydatne, szczególnie w przypadku dzieci, które mają wysoką potrzebę ciągłego przebywania na rękach. Jest to bardzo uciążliwe, gdy trzeba uporać się z codziennymi obowiązkami – posprzątać, zrobić pranie, pójść na zakupy, a do dyspozycji pozostaje tak naprawdę tylko jedna ręka.  

Nosidełka przydają się również w podróży, podczas długich, pieszych wędrówek przez noszenie pociechy kręgosłup może dać o sobie znać, w końcu jest to długotrwały wysiłek. W przypadku nosideł ciężar rozkłada się równomiernie, dzięki czemu z pewnością nie będzie to takie problematyczne dla kobiety lub mężczyzny, bo produkt nie jest przeznaczony tylko dla mam. Należy pamiętać o tym, że nie każde nosidło będzie dobre dla każdego dziecka, tak naprawdę wszystko zależy od wieku. Według rekomendacji fizjoterapeutów klasyczne zalecane są maluchom, które opanowały już zdolność samodzielnego siedzenia, dla tych młodszych lepiej zdecydować się na chusty, które nie wymuszają u dzieci pozycji siedzącej – zamiast tego najczęściej leżą na klatce piersiowej mamy lub taty.

Czym jest nosidełko ergonomiczne?

Nosidełko, które dzięki swojej formie nie zaburza prawidłowej postawy siedzącej dziecka, nazywane jest ergonomicznym — odciąża kręgosłup i w korzystny sposób wpływa na stawy biodrowe, co jest bardzo ważne w późniejszej fazie rozwoju niemowlęcia. W ten sposób można mieć pewność, że nie zaburzy to wzrostu kośćca. Ponadto można uniknąć rehabilitacji i oszczędzić naszemu maluchowi cierpienia, co z pewnością jest ważne dla każdego rodzica. Nosidło ergonomiczne posiada miękki panel, pozbawiony jest on jakiegokolwiek wypełnienia, co więcej daje podparcie ud dziecka na całej ich długości, a to dodatkowo poprawia komfort podróży nie tylko od strony rodzica, ale również małego pasażera. Warto zrezygnować ze sztywnych nosidełek i takich z wąskimi panelami, nie będą one wygodne dla naszego brzdąca, nie zapewniają odpowiedniego podparcia, a pasy mogą wbijać się w jego delikatną skórę, co może skutkować marudzeniem i zepsutym humorem dziecka i rodziców, a przecież w rodzinnych wyprawach nie o to chodzi.

Czym się różni nosidełko turystyczne od klasycznego?

Różnica jest w zasadzie zauważalna gołym okiem, nosidełko klasyczne samo w sobie jest dość lekkie, mało masywne. Nosidło turystyczne działa na nieco innej zasadzie, choć w teorii służy do tego samego – do noszenia dziecka. Jest ono już bardziej zabudowane, posiada więcej akcesoriów, więc też ma nieco większą wagę od tego standardowego. Służy przede wszystkim do długich wędrówek, można je spotkać głównie na klatkach piersiowych lub plecach tatusiów, wyposażone są w daszki, które mają uchronić maluchy przed słońcem i tym samym poprawiać komfort ich podróży. Najczęściej posiadają również pasy bezpieczeństwa, które mają uniemożliwić ryzyko wypadnięcia dziecka z nosidła. Dzięki pewnego rodzaju strzemionom, nóżki nie zwisają, tym samym nic się nie wbija w delikatną skórę, jest to na pewno dużo wygodniejsze rozwiązanie zwłaszcza w przypadku nieco starszych dzieci. W zależności od modelu można znaleźć w nich również miejsce na butelkę wody, soku czy mleka. Odpowiednio wyprofilowane oparcie daje większy komfort rodzicowi podczas noszenia, ciężar ciała dziecka dobrze się rozkłada, nie powodując bólu i uczucia ciągnięcia w tył.

Czy wybór materiału nosidełka jest istotny?

Materiał, z którego stworzone jest nosidło to bardzo ważny aspekt, którym powinno się kierować przy jego wyborze. W takim razie, na co zwrócić szczególną uwagę? Nosidełko dla dzieci powinno być przede wszystkim trwałe, nie mogą być wyprodukowane z materiałów drugorzędnych, tylko tych najlepszej jakości, najtrwalszych. Tak naprawdę tylko one zapewnią to, że utrzymają dziecko, należy zwrócić uwagę na ich miękkość, dzięki temu maluch będzie czuł się w nim komfortowo. Warto przyjrzeć się również szyciom, obecnie na rynku dostępnych jest wiele, kolokwialnie mówiąc tandetnych nosidełek, które zszyte są tanimi nićmi. Prawidłowo wykonane nosidełko powinno być trwałe, przeszyte na kilka sposobów. Nie jest to wydatek z rzędu kilkunastu złotych, tylko kilkuset, czasem kwota sięga nawet tysiąca złotych – jakość jednak przekłada się na cenę i powinno się być tego świadomy, na bezpieczeństwie dzieci szczególnie nie warto oszczędzać.

Trwałość materiałów to jedno, ale drugim istotnym aspektem jest stopień ich oddychalności, przepływu powietrza. Jeśli będzie zbyt mały, dziecko będzie się pocić co w rezultacie może skutkować późniejszym przeziębieniem, a tego na pewno każdy odpowiedzialny rodzic chce uniknąć. Bardzo ważna będzie jego łatwość w czyszczeniu, która z pewnością okaże się potrzebna co najmniej kilka razy w sezonie letnim, by usunąć z niego wszelkie zapaszki i plamy po jedzeniu czy piciu. Dzieci mają szczególną zdolność do brudzenia wszystkiego, dlatego jest to kolejny kluczowy aspekt, który trzeba wziąć pod uwagę.